Bawaria i inne kraje związkowe w Niemczech odchodzą od zapisów języka neutralnego płciowo
#Bawaria #gender #zakaz #szkoły #administracja #urzędy #Saksonia #Saksonia-Anhalt #Szlezwik-Holsztyn
Premier Bawarii Markus Söder (CSU) i jego gabinet już w grudniu ubiegłego roku zapowiadali podjęcie działań zmierzających do wprowadzenia zakazu używania zapisów języka neutralnego płciowo w szkołach, na uczelniach wyższych oraz w urzędach administracji publicznej na terenie Bawarii. Zostało to obecnie uchwalone oficjalnie podczas posiedzenia bawarskiego rządu w dniu 19 marca 2024 r. Na wniosek ministra spraw wewnętrznych Bawarii Joachima Herrmanna Rada Ministrów podjęła decyzję o dokonaniu stosownej zmiany w Ogólnym Regulaminie (Allgemeine Geschaftsordnung, AGO) dla urzędów w Bawarii, który wejdzie w życie z dniem 1 kwietnia 2024 r.
Odtąd administracja państwowa, dyrekcje szkół i nauczyciele będą zobowiązani do przestrzegania zasad niemieckiej ortografii w korespondencji służbowej, a także w komunikacji wewnętrznej oraz podczas zajęć szkolnych. Oznacza to, że zabronione jest stosowanie określeń służących rozróżnianiu płci w postaci: gwiazdek „*” (np. „Lehrer*innen”), podkreślników „_” (np. „Schüler_innen”), majuskuł (np. KünstlerInnen”) oraz dwukropków „:” (np. Verkäufer:innen”).
Premier Söder, przeciwnik podkreślania różnorodności płciowej, uważa za rzecz naturalną, iż nauczyciele będą się musieli do tego stosować. Zasada ta nie będzie obowiązywała profesorów uniwersyteckich: mają oni mieć dowolność w posługiwaniu się językiem. W ustawie dotyczącej szkolnictwa wyższego ma być jednak zaznaczone, że studenci, którzy nie będą używali języka neutralnego płciowo, nie powinni ponosić z tego tytułu żadnych strat, w rodzaju np. odejmowania punktów przy ocenach.
Ustosunkowując się do tej kwestii, szef Kancelarii Stanu Florian Herrmann oznajmił, że jest to wyraźny przekaz, iż: „Język musi być jasny i zrozumiały”. Zakazanie stosowania określeń genderowych ma służyć temu, by przestrzenie dyskursu w społeczeństwie liberalnym były szeroko otwarte. Tymczasem „język o podłożu ideologicznym” (ideologisch geprägte Sprache) oddziałuje, zdaniem Herrmanna, wykluczająco.
W podobnym duchu wyraziła swe stanowisko w grudniu ubiegłego roku Rada ds. Ortografii Niemieckiej (Rat für deutsche Rechtsschreibung), która odradzała stosowanie w pisowni znaków specjalnych odnośnie do rozróżniania płci. Rada wskazywała, że jest to ingerencja, która może wpływać niekorzystnie na zrozumiałość tekstów.
Również rządy innych krajów związkowych wprowadziły wcześniej na swym terenie zakaz używania oznaczeń języka neutralnego płciowo. Jednym z pierwszych była Saksonia, która 17 lipca 2023 r. wydała stosowny dekret w tej sprawie („Erlass zum Verbot der Gendersprache an sächsischen Schulen”) zabraniający stosowania takich form w szkołach na jej terenie.
Podobnie w Saksonii-Anhalt jest niedozwolone (od lata 2023 r.) używanie znaków szczególnych w określaniu płci. Nieprzestrzeganie tego wymogu może prowadzić do zastosowania kary w formie odejmowania punktów przy ocenach. W Szlezwiku-Holsztynie regulacja ta działa już od 2021 r. Jednak w przeciwieństwie do Bawarii, nie ma tu jasno określonych rozporządzeń dotyczących uczelni wyższych.
Nie wszystkie kraje federalne występują jednak z równą stanowczością przeciwko zapisom języka gender. W Berlinie i Dolnej Saksonii język ten jest w szkołach częściowo tolerowany. (M. Wagińska-Marzec)
https://www.bayern.de/herrmann-bayern-beschliesst-verbot-der-gendersprache/
https://www.deutschlandfunkkultur.de/genderverbot-bayern-100.html
https://www.br.de/nachrichten/bayern/bayern-beschliesst-verbot-von-gendersprache,U7T9VzC