Zjazd Die Linke w Berlinie: odnowiona partia liczy na sukces wyborczy
#DieLinke #wybory #srebrneloki
W dniu 18.01.2025 r. obradował w Berlinie nadzwyczajny zjazd partie Die Linke, który poświęcony był przygotowaniom do wyborów. Główny punkt obrad stanowiła końcowa debata i przyjęcie programu wyborczego partii. Partia liczy, że dzięki skutecznej kampanii i „misji srebrnych loków” uda się zdobyć satysfakcjonującą liczbę mandatów w Bundestagu XXI kadencji.
W zjeździe uczestniczyło ok. 450 delegatów. Obrady przebiegały spokojnie, a partia prezentowała się jako ugrupowanie spójne, gotowe przystąpić z nową energią do gorącej fazy kampanii wyborczej. Po odejściu Sahry Wagenknecht atmosfera w Die Linke wyraźnie się poprawiła, a spory wewnętrzne zostały wyciszone. Od tego czasu z partii odeszło ok. 8 tys. osób, a przystąpiło do niej 17,5 tys. osób. Liczba członków partii znowu przekroczyła 60 tys. Celem partii jest ponowna obecność w Bundestagu. Nawet jeśli nie uda się uzyskać 5% poparcia, to działacze liczą na zwycięstwo w co najmniej trzech okręgach jednomandatowych, dzięki czemu − podobnie jak w 2021 r. − partia będzie uwzględniana przy rozdziale mandatów z list partyjnych (klauzula mandatowa). Ma to zostać osiągnięte dzięki zaangażowaniu doświadczonych liderów partii (tzw. srebrnych loków): Bodo Ramelowa, Gregora Gysiego i Dietmara Bartscha, którzy − zdaniem partii − powinni odnieść zwycięstwo w swoich okręgach. Czołowymi kandydatami Die Linke na te wybory są: Jan von Aken i Heidi Reichinnek. Die Linke w czasie kampanii zamierza skupiać się na bliskich kontaktach z wyborcami (przeprowadzono już ok. 150 tys. bezpośrednich rozmów z wyborcami).
Podczas wystąpień politycy Die Linke skrytykowali konkurencyjne partie: chadekom zarzucano, że chcą demontować państwo socjalne, ostrzegano przed zagrożeniem ze strony „faszystowskiej” AfD, krytykowano SPD, że nie wypełnia obietnic socjalnych, a Zielonym wytknięto, że polityki klimatycznej (popieraną przez Die Linke) nie realizowano w sposób społecznie odpowiedzialny. Z kolei BSW i AfD zostały określone mianem „partii kremlowskich”.
W swym programie Die Linke główny akcent kładzie na kwestie socjalne. Partia domaga się zniesienia podatku VAT na podstawowe artykuły, żywność i transport publiczny, podniesienia podatku dochodowego dla najlepiej zarabiających (podczas zjazdu promowano koszulki z napisem „Tax the Rich”), wprowadzenia podatku od majątku (1% od majątku powyżej 1 mln euro, 5% od majątku powyżej 50 mln euro, 12% od miliarda) i od spadków. Die Linke opowiada się za ustawowym podniesieniem płacy minimalnej do poziomu 15 euro za godzinę, podniesieniem świadczeń emerytalnych i obniżeniem stawki na ubezpieczenie zdrowotne. Tańsza energia dla konsumentów powinna być finansowana za pomocą „podatku solidarności energetycznej dla bogatych”. Jednym z kluczowych postulatów jest wprowadzenie ogólnokrajowego limitu czynszów. Die Linke sprzeciwia się stacjonowaniu w Niemczech amerykańskich rakiet średniego zasięgu.
Według sondaży Die Linke może liczyć na około 3-4% poparcia, choć w ostatnich tygodniach notowania partii nieco wzrosły. Ta lewicowa formacja cieszy się znacznym poparciem w kilku dzielnicach dużych miast − np. Berlina i Lipska − które może zapewnić jej kandydatom zwycięstwo w wybranych okręgach wyborczych. (P. Kubiak)
https://www.zeit.de/news/2025-01/18/linke-will-raus-aus-der-zitterzone
https://www.tagesschau.de/inland/bundestagswahl/linken-parteitag-104.html