„Wyraźne nie” ze strony rządu RFN dla planów UE w zakresie taksonomii energetyki jądrowej
#energetyka #taksonomia #Niemcy #UE #energiajądrowa #gazziemny #Lemke
W dniu 10.01.2022 r. federalna minister środowiska Steffi Lemke (Sojusz 90/Zieloni) zapowiedziała ze strony rządu niemieckiego „wyraźne nie” dla planów UE sklasyfikowania energetyki jądrowej jako zrównoważonego źródła energii. Uznała jednak, że szanse na udaną blokadę rozwoju energii jądrowej są niewielkie. Lemke podkreśliła, że negatywny stosunek do propozycji Komisji Europejskiej był „wyraźnie reprezentowany” przez niemiecki rząd. Następnie do KE należy decyzja, „jak postępować z propozycją taksonomii”. Lemke przyznała, że opinia niemiecka „nie jest prawnie wiążąca” dla władz Brukseli. Według minister środowiska oświadczenie rządu federalnego w sprawie zalecenia taksonomicznego powinno być gotowe „w ciągu najbliższych kilku dni” i przesłane do Komisji.
Lemke stwierdziła również, że najwyraźniej Berlin nie ma wystarczającej liczby zwolenników w innych stolicach w sprawie blokady w Radzie UE idei wspierana energii jądrowej. Zdaniem Lemke „głosowanie w Radzie UE odbędzie się tylko wtedy, gdy wystarczająca liczba państw członkowskich zbierze się, by zgłosić sprzeciw wobec tego tekstu”.
Zdaniem Lemke „to absurd”, że KE proponuje m.in. zaklasyfikowanie inwestycji w nowe elektrownie jądrowe lub wydłużenie żywotności istniejących elektrowni jako zrównoważone i przyjazne dla klimatu w określonych okolicznościach. Ostatecznie chodzi o skierowanie przepływów finansowych na zrównoważone inwestycje. Według Lemke cel ten jest „niszczony” przez plany Komisji, ponieważ „teraz grozi nam, że prywatne i publiczne pieniądze zostaną przeznaczone na problematyczne projekty, a nie, jak jest to pilnie potrzebne, na odnawialne źródła energii i gospodarkę wodorową”. Lemke podkreśliła, że rząd federalny odrzuca propozycję włączenia energetyki jądrowej do tzw. taksonomii „ze względu na politykę środowiskową, politykę bezpieczeństwa, a także z punktu widzenia ochrony konsumentów".
Minister środowiska uważa również, iż klasyfikacja gazu ziemnego jako energii koniecznej dla osiągnięcia zrównoważonego rozwoju jest błędna, pomimo że nowa niemiecka koalicja przyjęła, iż Niemcy potrzebują tego surowca jako technologii „pomostowej” i dlatego inwestycje w tego typu źródła energii są wymuszone. Jednak od samego początku powinny one współpracować z przyjaznymi dla klimatu źródłami energii, takimi jak wodór. (WO)
14 stycznia 2022