Współpraca Niemiec z Izraelem w zakresie bezpieczeństwa
#Niemcy #Izrael #Scholz #Netanjahu #Arrow #Federalna Służba
W ostatnim tygodniu sierpnia br. − jak pisze „Süddeutsche Zeitung” − odbyło się spotkanie wysokich urzędników Izraela i Niemiec+ w ramach współpracy w zakresie bezpieczeństwa i obrony. Tradycyjnie oba państwa blisko na tym polu współpracują, czego potwierdzeniem są np. niemieckie dostawy broni do Izraela. Natomiast ostatnio media donosiły o wyrażonej przez Stany Zjednoczone zgodzie, aby Izrael sprzedał Niemcom system obrony powietrznej Arrow, wytwór współpracy amerykańsko-izraelskiej. Transakcja ta wzbudziła duże zainteresowanie nie tylko ze względu na wartość − miliardy dolarów, ale jej historyczny aspekt. Premier Izraela Benjamin Netanjahu uznał ją za „historyczny punkt zwrotny”, w którym państwo ocalałych z Holokaustu wnosi kluczowy wkład w bezpieczeństwo militarne Niemiec. Współpraca strony niemieckiej z Izraelem obejmuje również wymianę informacji wywiadowczych.
W spotkaniu pod koniec sierpnia, któremu przewodniczyli Jens Plötner, doradca kanclerza Olafa Scholza ds. polityki zagranicznej oraz Tzachi Hanegbi, doradca Netanjahu ds. bezpieczeństwa, udział wzięli także Bruno Kahl, szef Federalnej Służby Wywiadowczej oraz szefowie Mosadu i służby specjalnej Szin Bet, odpowiedzialnej w Izraelu za bezpieczeństwo wewnętrzne. Według informacji rządu niemieckiego rozmowy dotyczyły m.in. agresji Rosji w Ukrainie (Izrael, choć wspiera Ukrainę, odmawia dostarczenia jej broni, aby uniknąć konfliktu z Rosją, zaangażowaną w Syrii i sprzymierzoną z Iranem). Rozmawiano również o sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Zdaniem mediów strona niemiecka krytycznie wypowiadała się o sytuacji na Terytoriach Okupowanych i działaniach żydowskich osadników. Przypomniano też, że rząd niemiecki wielokrotnie krytykował podjętą przez rząd Netanjahu reformę sądownictwa, wywołującą bezprecedensowe, masowe protesty w Izraelu. Podczas wizyty premiera Netanjahu w Berlinie, w marcu br., kanclerz Scholz ostrzegał przed demontażem demokracji i rządów prawa, podkreślając szczególną sytuację Niemiec w relacjach z państwem żydowskim: „Naszym życzeniem jest, aby nasz partner w wartościach, Izrael, pozostał liberalną demokracją”. Prawdopodobnie dojdzie do spotkania kanclerza Niemiec z premierem Izraela przy okazji wyznaczonego na wrzesień br. Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Może to mieć wymiar symboliczny, biorąc pod uwagę fakt, że Netanjahu jest ostatnio wyraźnie izolowany na arenie międzynarodowej − nadal nie doczekał się przyjęcia w Białym Domu przez Joe Bidena. (J. Kiwerska)
7.09.2023
https://www.sueddeutsche.de/politik/israel-deutschland-1.6181233