Wizyta szefowej niemieckiego MSZ w Ukrainie
#Ukraina #Niemcy #Rosja #Baerbock
Dnia 10 maja br. do Kijowa przyjechała szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock (Sojusz 90/Zieloni). Była pierwszym przedstawicielem rządu niemieckiego, który po agresji Rosji na Ukrainę odwiedził Kijów; dzień wcześniej wizytę w Ukrainie złożyła szefowa niemieckiego Bundestagu.
Swoją wizytę w Ukrainie min. Baerbock rozpoczęła od pobytu w Buczy, gdzie rosyjskie oddziały dokonały zbrodni wojennych. Szefowej niemieckiej dyplomacji towarzyszyła prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa. Oprócz potępienia rosyjskich zbrodni wojennych, Baerbock opowiedziała się za przeprowadzeniem międzynarodowego śledztwa oraz zapewniła o wsparciu ze strony Niemiec prowadzonych dochodzeń w sprawie zbrodni w Buczy.
Po rozmowach z min. Dmytrem Kułebą, szefem ukraińskiej dyplomacji, odbyła się wspólna konferencja prasowa, podczas której min. Baerbock zadeklarowała „niezmienną solidarność” Niemiec z Ukrainą oraz ogłosiła powrót niemieckiej ambasady do Kijowa (osobiście uczestniczyła w ceremonii wciągnięcia niemieckiej flagi na maszt przed gmachem ambasady Niemiec w Kijowie).
Podczas konferencji prasowej ze strony szefowej niemieckiej dyplomacji padły ważne słowa. Baerbock stwierdziła, że Unia Europejska musi „zmniejszyć zależność od rosyjskiej energii do zera i na zawsze”. Oświadczyła też, że „pokój z Rosją nie może być zawarty ponad głowami Ukraińców”. Przyznając, że Ukraina należy do „europejskiej rodziny”, dodała, że na drodze do jej pełnoprawnego członkostwa w UE „nie może być skrótów” oraz „fałszywych obietnic”. Następnie zaprosiła min. Kułebę na spotkanie szefów dyplomacji państw formatu G7, któremu obecnie przewodniczą Niemcy. Spotkanie wyznaczono na 12-14 maja br. w Szlezwiku-Holsztynie.
Ważnym punktem wizyty Baerbock w Ukrainie było spotkanie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim (do takiego spotkania nie doszło podczas jej poprzedniego pobytu w Kijowie, w lutym br., jeszcze przed rosyjską agresją). Po rozmowie, w której uczestniczył także Wopke Hoekstra, szef dyplomacji Holandii, i którą min. Baerbock określiła jako „otwartą i towarzyską”, napisała na Twitterze, że Ukraina może liczyć na wsparcie Niemiec również po wojnie. Miała też poinformować Zełenskiego o rozpoczęciu w najbliższym czasie w Niemczech szkolenia ukraińskich żołnierzy w zakresie obsługi nowoczesnej samobieżnej haubicy PzH 2000.
Ze względu na bogaty program pobytu Baerbock w Ukrainie (spotkała się też z Witalijem Kliczko, merem Kijowa) w niemieckich mediach napisano o wizycie „godnej kanclerza”, podkreślając, że jest to kolejny już krok ‒ po wizycie przewodniczącej Bundestagu ‒ w kierunku „odmrażania” kontaktów między Berlinem a Kijowem. (VS)
13 maja 2022