VW w Chinach: rząd federalny odmawia udzielenia gwarancji inwestycyjnych
#Volkswagen #VW #Chiny #Sinciang #Ujgurzy #Habeck #gwarancje #ministerstwogospodarki #BMWK
W obliczu doniesień o naruszeniach praw człowieka i represjach stosowanych przez chińskie władze wobec Ujgurów w regionie Sinciang federalne Ministerstwo Gospodarki i Ochrony Klimatu (BMWK) po raz pierwszy odmówiło niemieckiej firmie udzielenia rządowych gwarancji inwestycyjnych na projekty w Chinach.
Chodzi o odrzucenie przez ministerstwo czterech wniosków o przedłużenie gwarancji, złożonych przez koncern Volkswagen. Miały one bowiem mieć związek z działalnością fabryki VW w Sinciangu lub takiego związku „nie można było wykluczyć” ‒ jak stwierdzono w komunikacie ministerstwa. Zatwierdzono z kolei 13 innych wniosków o gwarancje dotyczące projektów inwestycyjnych niemieckich firm w Chinach ‒ nie miały one powiązań z regionem Sinciang „ani poprzez bezpośrednią działalność, ani poprzez relacje biznesowe z operującymi tam podmiotami”.
Jak zaznaczył minister gospodarki i ochrony klimatu Robert Habeck, jego resort „nie może zabezpieczać projektów w regionie Sinciang z uwagi na pracę przymusową i represje wobec Ujgurów”.
Gwarancje inwestycyjne to narzędzie rządu federalnego mające na celu ochronę niemieckich przedsiębiorstw przed koszami wynikającymi z ryzyka politycznego przy inwestowaniu na rynkach zagranicznych. Znaczna część gwarancji przeznaczana była w ostatnich latach na projekty inwestycyjne właśnie w ChRL. Przykładowo w 2021 r. była to kwota 1,95 mld z całej puli 2,6 mld euro; ponadto gwarancjami wspierano projekty w Afryce czy Ameryce Płd.
Po publikacji materiałów „Xinjiang Police Papers” (pisaliśmy o tym tutaj) Habeck stwierdził, że konieczna jest wyraźna reakcja międzynarodowa i dalsze wyjaśnienia oraz że „ten rząd zmienił sposób działania w kwestiach dotyczących Chin”; zauważył, że zastrzeżenia wobec sytuacji naruszania praw człowieka w Chinach były w Niemczech „ukrywane latami” oraz dodał, że „coraz bardziej dywersyfikujemy i redukujemy nasze zależności od Chin”. Z kolei przewodniczący Komisji do spraw zagranicznych Bundestagu Michael Roth (SPD) podkreślił, iż niemieckie przedsiębiorstwa obecne w Sinciangu muszą „wyciągnąć konsekwencje”, ponieważ Niemcy nie mogą „zamykać oczu na niewyobrażalne cierpienia Ujgurów”.
Krytyka opinii publicznej skierowana jest obecnie przede wszystkim pod adresem Volkswagena, którego fabryka (zarządzana wspólnie z chińskim partnerem SAIC) funkcjonuje w mieście Urumczi w Sinciangu od 2013 r., i dla którego Chiny to obecnie kluczowy rynek, odpowiadający za 40% globalnych obrotów firmy. Przedstawiciele władz VW zapewniali wielokrotnie, że ani w fabryce, ani u poddostawców nie dochodzi do wykorzystania pracowników przymusowych oraz nie ma miejsca żadna forma dyskryminacji. (TM)
17 czerwca 2022
https://www.tagesschau.de/ausland/asien/china-xinjiangpolicefiles-xi-101.html
https://www.zeit.de/politik/deutschland/2022-05/china-uiguren-xinjiang-bundesregierung-aufklaerung