Środki na rzecz funduszu klimatyczno-transformacyjnego uznane za niezgodne z konstytucją
#Niemcy #FTK #Karlsruhe #fundusz #KTF #COVID-19 #klimat
Wskutek pozwu 197 posłów CDU/CSU Federalny Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe uznał, że obecna koalicja rządząca w RFN w sposób niezgodny z konstytucją przeznaczyła 60 mld euro z federalnego budżetu na wsparcie tzw. funduszu klimatyczno-transformacyjnego (Klima- und Transformationsfonds, KTF).
Trybunał orzekł, że rząd nie może wykorzystywać środków przeznaczonych na walkę z kryzysem COVID-19 na ochronę klimatu. Tak właśnie się stało, ponieważ pierwotnie zarezerwowane (i niewydane) środki przeznaczone na udzielanie pożyczek posłużyły do dodatkowego sfinansowania KTF. Za zgodą Bundestagu władze federalne przesunęły te środki na KTF z mocą wsteczną w 2022 r. Natomiast orzeczenie Trybunału „z mocą wsteczną zmniejszyło o te 60 mld euro środki KTF, a w sytuacji gdyby środki z dodatkowej puli 60 mld euro dla KTF były już wydane, to władze federalne mają ten uszczerbek w finansach publicznych zrekompensować w inny sposób”. Warto również nadmienić, że z realizacji KTF wynika, iż na koniec 2023 r. pozostają do wykorzystania rezerwy rządu ok. 64,8 mld euro; na koniec 2024 r. mają one zmniejszyć się do 41,5 mld euro, a do końca 2026 r. mają zostać wykorzystane całkowicie.
Wiceprzewodniczący grupy parlamentarnej CDU/CSU Mathias Middelberg powiedział podczas przesłuchania w czerwcu br., że tzw. hamulec zadłużeniowy wymaga rzeczywistego efektu hamowania, aby nie tworzyć wielokrotnie funduszy rezerwowych i nie zmieniać ich przeznaczenia. W tę narrację wpisała się również wypowiedź Marcela Fratzschera (prezesa Niemieckiego Instytutu Badań Ekonomicznych, DIW), który poparł decyzję Trybunału i wskazał, że „podejmowane przez rządy federalne próby obejścia hamulca zadłużenia podejmowane w ciągu ostatnich dwunastu lat stają się coraz bardziej absurdalne”. Opowiedział się też za szybką reformą mechanizmu hamulca zadłużenia, który − zgodnie z zapisami Ustawy Zasadniczej RFN − polega na ograniczeniu nowego zadłużenia budżetu federalnego w danym roku maksymalnie do 0,35% PKB, ale istnieją od tego mechanizmu odstępstwa, które wykorzystano w latach 2020-2022.
Innego zdania byli przedstawiciele koalicji rządzącej, którzy argumentowali, że ze względu na nadzwyczajną sytuację wywołaną pandemią COVID-19 środki znajdujące się gestii władz federalnych powinny wspierać również prywatnych inwestorów, a relokacja pieniędzy w tym konkretnym przypadku miała na celu zagwarantowanie pewności inwestycji. Federalny minister gospodarki Robert Habeck (Zieloni) stwierdził, że decyzja Trybunału uderzy w budżet i gospodarkę Niemiec. Według ministra finansów Christiana Lindnera (FDP) władze mają już przygotowany „plan B” związany z niekorzystnym dla nich wykrokiem Trybunału, ale szczegóły nie zostały ujawnione.
Podkreślić należy, że wyrok ten komplikuje i tak utrudnione negocjacje ramach niemieckiego rządu nad budżetem na 2024 r. Dodatkowo w zaistniałej sytuacji Trybunał zajmie się również interpretacją zapisów dotyczących hamulca zadłużeniowego, rozważając pytania o możliwość podejmowania decyzji o kredytach na pokrycie dalszych skutków kryzysu gospodarczego oraz o termin podjęcia decyzji o kolejnych zmianach w budżecie. (W. Ostant)
16.11.2023