Serwis Instytutu Zachodniego 37/2018
- EUROPA SOCJALNA: POLSKA - NIEMCY - FRANCJA
Na portalu Social Europe ukazały się teksty autorstwa naszych analityków:
Kubera – „Posted Workers: More Europe Is More Freedom”
T. Morozowski – „Weimar Triangle: Motor For A New Europe?”
Zapraszamy do lektury.
- WYŻSZY SĄD KRAJOWY W SZLEZWIKU-HOLSZTYNIE ZADECYDUJE O PRZYSZŁOŚCI BYŁEGO PREMIERA KATALONII (MB)
#Puigdemont #Katalonia #Niemcy #aresztowanie
W dniu 25 marca 2018 r. w Szlezwiku-Holsztynie, na podstawie europejskiego nakazu aresztowania wydanego przez sąd hiszpański, został zatrzymany Carles Puigdemont – kataloński polityk, walczący o suwerenność tego regionu. Tego samego dnia w Barcelonie doszło do demonstracji przeciwko aresztowaniu, w których brało udział 50 tys. osób, a 90 zostało rannych. Hiszpański wymiar sprawiedliwości zarzuca Puigdemontowi sprzeniewierzenie pieniędzy publicznych, ale także przestępstwo rebelii, zagrożone karą 30 lat pozbawienia wolności. W dniu 26 marca 2018 r. sąd w północnych Niemczech zadecydował o aresztowaniu katalońskiego polityka, jednakże orzeczenie w sprawie jego wydania do Hiszpanii zapadnie prawdopodobnie po Wielkanocy.
Sprawa jest kontrowersyjna z wielu względów. Do tej pory RFN nie wykonywała europejskiego nakazu aresztowania w stosunku do tak prominentnej osoby, której czyn z jednej strony jest zagrożony ekstremalnie wysoką karą pozbawienia wolności, a z drugiej strony oceniany jest niejednoznacznie. Dodatkowo w przypadku europejskiego nakazu aresztowania, w odróżnieniu od ekstradycji, decyzja podejmowana jest przez sąd, a nie przez organ polityczny. Rzecznik rządu RFN stwierdził, iż Hiszpania jest państwem prawa, a konflikt powinien zostać rozwiązany w ramach hiszpańskiego porządku prawnego i konstytucyjnego. Minister sprawiedliwości Katerina Braley (SPD) w podobnym tonie wskazała, iż rozwiązanie problemu ma charakter prawny. Frakcja Die Linke, podobnie jak wielu przedstawicieli opinii publicznej, domaga się uwolnienia Puigdemonta.
https://www.nzz.ch/meinung/rebellion-und-der-rachedurst-der-spanischen-justiz-ld.1369714
- NIEMIECKI BUDŻET EMISJI CO2 NA 2018 R. JUŻ WYKORZYSTANY (WO)
#Energiewende #CO2 #emisje #Nymoen #WWF #UBA
Do dnia 28 marca 2018 r. Niemcy wyemitowały ok. 218 mln ton CO2, wykorzystując roczny limit przewidziany w porozumieniu klimatycznym z Paryża – poinformowali przedstawiciele World Wildlife Fund (WWF), powołując się na dane z raportu specjalistycznej grupy doradczej Nymoen zleconego przez Branżową Inicjatywę Przyszłości dla Gazu Ziemnego (Brancheninitiative Zukunft ERDGAS in Auftrag). Do końca 2018 r. RFN prawdopodobnie przekroczy wartość emisji CO2 przewidzianą w porozumieniu paryskim ok. czterokrotnie.
Według założeń porozumienia klimatycznego, w l. 2015-2050 Niemcy mogą wyemitować do atmosfery nie więcej niż 9,9 mld ton CO2. Na podstawie danych przedstawionych przez Federalną Agencję Ochrony Środowiska (Umweltbundesamt, UBA) można zauważyć, że chociaż od 2015 r. następował regres emisji, to Niemcy emitują kilkukrotnie więcej CO2, niż wynikałoby to z logicznej kalkulacji zobowiązań z 2015 r. Przyczyn takiego stanu rzeczy należy upatrywać w zwiększonej emisyjności transportu, produkcji ciepła i energii (wypieranie przez elektrownie węglowe energetyki opartej na gazie ziemnym) oraz działalności przemysłu.
Przedstawiciele WWF wezwali na łamach prasy do nałożenia nowego tzw. podatku węglowego w Unii Europejskiej, aby zwiększyć prawdopodobieństwo osiągnięcia celów paryskiego porozumienia klimatycznego. Ma to także zobligować władze niemieckie do wycofania z użycia co najmniej 7 GW mocy zainstalowanych w elektrowniach opalanych węglem brunatnym do 2020 r. (spośród 18 GW, których utrzymanie było przewidziane do 2020 r.). Dodatkowo zaapelowano o ustanowienie minimalnego poziomu opłaty za emisję na poziomie 25 euro za tonę CO2 od 2020 r. w ramach systemu ETS. Według ekologów, po wprowadzeniu tych zmian rząd RFN będzie w stanie osiągnąć poziom emisji CO2 nawet o 40% mniejszy niż w 1990 r., a nie jak przewiduje UBA na poziomie 27,7%.
- KANDYDAT NA INTENDENTA GENERALNEGO PRZYSZŁEGO HUMBOLDT FORUM (MWM)
#HumboldtForum #Berlin #Dorgeloh #intendent
W dniu 21 marca 2018 r. minister stanu ds. kultury Monika Grütters podała do wiadomości, iż po konsultacji z członkami Rady Fundacji Stiftung Humboldt Forum zamierza na stanowisko generalnego intendenta przyszłego Humboldt Forum w Berlinie zaproponować kandydaturę prof. Hartmuta Dorgeloha.
Hartmut Dorgerloh (ur. 1962) jest historykiem sztuki, konserwatorem zabytków, menadżerem kultury; jako wieloletni dyrektor generalny fundacji Stiftung Preußischer Schlösser und Gärten (SPSG) w Berlinie (od 2002 r.) zainicjował wiele zmian strukturalnych istotnych dla funkcjonowania tej instytucji, a także dwa specjalne programy inwestycyjne w zakresie renowacji zabytków.
W l. 2005-2010 był rzecznikiem Konferencji Narodowych Instytucji Kultury; współpracuje ściśle z fundacją Stiftung Preussischer Kulturbesitz, z Niemieckim Muzeum Historycznym w Berlinie, z wieloma berlińskimi placówkami muzealnymi, instytucjami kultury i szkołami wyższymi. Od 2004 r. jest profesorem na Uniwersytecie Humboldtów w Berlinie; wykłada też gościnnie na uniwersytecie w Bern oraz w Scholar Am Getty Research Institut w USA.
Rekomendując jego osobę, M. Grütters zwróciła uwagę na wieloletnie doświadczenie H. Dorgeloha w kierowaniu heterogeniczną instytucją kultury, jakim jest SPSG, oraz na wysokie kompetencje w przekazywaniu ambitnych treści szerokiej publiczności. Uznała, iż będzie dobrym kontynuatorem tradycji, jakie przyświecały patronom Humboldt Forum łączenia badań naukowych i wyzwań stawianych przed nowoczesną instytucją kulturalną. H. Dorgeloh zna z praktyki zasady polityki kulturalnej w Niemczech, zwłaszcza co do zakresu kompetencji federacji i krajów; ponadto cieszy się też dużym kredytem zaufania w środowisku. Ze swą znajomością życia społecznego i funkcjonowania przedsiębiorstwa kultury będzie potrafił, zdaniem M. Grütters, kierować tą wymagającą instytucją i przyciągać szeroką publiczność dla zgłębiania wielkich tematów nurtujących ludzkość.
- NOWA KSIĄŻKA O MARTINIE SCHULZU (PK)
#Schulz #SPD #Gabriel #GroKo #wielkakoalicja
W dniu 26 marca 2018 r. na półkach księgarskich w Niemczech pojawiła się książka autorstwa znanego dziennikarza Markusa Feldenkirchena pt. „Historia Schulza. Rok między wzlotem i upadkiem” (Die Schulz-Story. Ein Jahr zwischen Höhenflug und Absturz).
Autor towarzyszył Schulzowi przez cały okres kampanii wyborczej i podczas skomplikowanego procesu tworzenia nowego rządu federalnego aż do momentu jego wymuszonej rezygnacji z kierowania SPD i niemieckim Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Opisuje m.in. zjazd SPD w Berlinie (19.03.2017), podczas którego Schulz uzyskał 100-procentowe poparcie delegatów, jego deklarację o przejściu partii do opozycji po wyborach do Bundestagu oraz zmianę tej decyzji i przystąpienie do rozmów z partiami chadeckimi. Schulz stwierdził później, że powinien wtedy zrezygnować, a nie prowadzić negocjacje nt. tworzenia rządu wielkiej koalicji: „Popełniłem wiele głupich błędów i w ten sposób oddałem się w ręce przeciwników”.
W książce znalazł się też fragment o przyczynach zerwanej przyjaźni z Sigmarem Gabrielem, o złamanej obietnicy i ambicjach obu polityków. Jeszcze na początku kampanii wyborczej Andrea Nahles ostrzegała Schulza przed Gabrielem: „Albo Ty go zabijesz, albo on zabije Ciebie”. Ale to na prośbę części prezydium partii Schulz podjął decyzję o rezygnacji (9.02.2018), by nie być balastem dla SPD w przededniu wewnątrzpartyjnego referendum w sprawie wielkiej koalicji.
Zgodnie z opisem w „Der Spiegel” (24.03.2018), jest to książka o wielkich nadziejach i rozczarowaniach, o porażce polityka, który chciał wnieść świeży powiew do skostniałej berlińskiej polityki. To książka, która stała się wręcz „pornografią klęski”.
http://www.spiegel.de/politik/deutschland/martin-schulz-ich-habe-dumme-fehler-gemacht-a-1199554.html