Serwis Instytutu Zachodniego 34/2018
- PÓŁNOCNE PAŃSTWA UE PRZECIWNE NIEMIECKO-FRANCUSKIM PROPOZYCJOM REFORMY STREFY EURO (KJ)
#Niemcy #Francja #UE #strefaeuro #północUE
W dniu 6 marca br. ujawniony został dokument przygotowany przez ministrów finansów Danii, Holandii, Irlandii, Finlandii, Szwecji oraz Litwy, Łotwy i Estonii, w którym wyrażają zastrzeżenia wobec kierunków przekształceń w strefie euro proponowanych przez Niemcy, Francję i Komisję Europejską (m.in. przekształcenie Europejskiego Mechanizmu Stabilności w Europejski Fundusz Walutowy, utworzenie instrumentu konwergencji dla państw członkowskich przygotowujących się do przyjęcia euro, tworzenie oddzielnego budżetu dla strefy euro).
Sceptycyzm autorów dokumentu wzbudza m.in. przekazywanie kompetencji państw członkowskich na organy UE. Przykładem jest sprzeciw wobec przekształcenia Europejskiego Mechanizmu Stabilności (ESM) w Europejski Fundusz Walutowy (EMF) umocowany w prawie UE. Północnym państwom UE znacznie bliższe są propozycje przedstawione w ubiegłym roku przez b. ministra finansów RFN Wolfganga Schäuble, według których ESM/EMF powinien opierać się tak jak dotąd na umowie międzyrządowej, tak aby państwa członkowskie zachowały swoją moc decyzyjną. Według autorów dokumentu dalsze przekazywanie kompetencji na rzecz UE może mieć miejsce wtedy, gdy będzie to tworzyło „rzeczywistą wartość dodaną”. Zwracają oni również uwagę na to, że UE powinna się koncentrować na zmianach, które mogą być zaakceptowane we wszystkich państwach członkowskich, a nie tylko na dążeniach i planach niektórych z nich.
Inicjatywa państw z północy UE w opinii unijnych dyplomatów motywowania jest obawami możliwej zmiany kursu polityki europejskiej Berlina po zawarciu nowej koalicji CDU/CSU i SPD. Przejęcie ministerstwa finansów przez SPD oraz zapisy umowy koalicyjnej mogą być traktowane jako zapowiedź poparcia dla realizacji unii transferowej. Ponadto autorzy dokumentu przeciwstawiają się podejmowaniu kluczowych decyzji w tym zakresie jedynie przez Niemcy i Francję.
- SPÓR O BANK ŻYWNOŚCI W ESSEN W ZWIĄZKU Z IMIGRACJĄ (MW)
#Niemcy #imigracja #ubóstwo #bankżywności #Essen
Decyzja Jörga Satora, szefa banku żywności w Essen (Nadrenia Północna-Westfalia), o nieprzyjmowaniu obcokrajowców na listę potrzebujących, wywołała poważną dyskusję o konsekwencjach imigracji w Niemczech. Jak podkreślił J. Sator, po kryzysie migracyjnym liczba obcokrajowców wśród klientów banku żywności wzrosła do 75%. W kolejkach oczekujących na pomoc dochodzi do incydentów i przepychanek, w wyniku których szczególnie poszkodowane są starsze kobiety i samotne matki. J. Sator zapowiedział utrzymanie restrykcji do momentu unormowania proporcji pomiędzy obcokrajowcami a Niemcami wśród odbiorców żywności.
Decyzja J. Satora została skrytykowana przez minister rodziny Katarinę Barley (SPD), która stwierdziła, iż podstawowym kryterium przydzielania pomocy muszą być realne potrzeby a nie paszport danej osoby. Według reprezentantów AfD odpowiedzialność za sytuację ponosi kanclerz Angela Merkel i spowodowany przez nią chaos azylowy. W krytyce zawarte były również zarzuty o rasizm wobec J. Satora; na samochodach i siedzibie banku żywności w Essen nieznani sprawcy umieścili hasła określające wolontariuszy jako „nazistów”.
Krytykę podzielili niektórzy kierownicy innych banków żywności w Niemczech, choć zwracali także uwagę na dramatyczną sytuację kolegów z Essen i wskazywali na rozwiązania alternatywne, np. wstrzymanie przyjęć dla wszystkich nowych klientów lub oddzielne godziny wydawania żywności dla osób starszych i młodszych.
Dyskusja zwróciła uwagę na narastający problem ubóstwa części niemieckiego społeczeństwa po reformach rządu Gerharda Schrödera. Od 2005 r. znacząco wzrosła liczba osób korzystających z banków żywności. Kryzys migracyjny pogłębił problemy dystrybucyjne wśród najbiedniejszych. Tocząca się debata jest niewygodna dla socjaldemokratów nie tylko ze względu za odpowiedzialność polityczną za reformy Schrödera, ale również ze względu na fakt, że dotyczy ona twardego elektoratu SPD.
http://www.zeit.de/politik/deutschland/2018-03/joerg-sator-chef-essener-tafel-sozialdemokratie
- ATAK HAKERSKI NA NIEMIECKIE SIECI RZĄDOWE (TM)
#cyberbezpieczeństwo #atak #hakerzy #Niemcy #Rosja
W wyniku ataku hakerskiego na sieci rządu federalnego Niemiec zainfekowanych zostało 17 komputerów Ministerstwa Spraw Zagranicznych; wykradziono także przynajmniej 3 dokumenty. Według doniesień medialnych za atakiem stoi elitarna grupa hakerów pod nazwą „Snake” lub „Turla”, powiązana z Federacją Rosyjską. Jak poinformował przedstawiciel Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ole Schröder (CDU), niemieckie służby przeprowadziły udaną operację obronną (1.03.2018).
Atak miał rozpocząć się już pod koniec 2016 r. poprzez wprowadzenie oprogramowania typu trojan do sieci jednego z niemieckich uniwersytetów. Hakerom udało się włamać do sieci Ministerstwa Spraw Zagranicznych w marcu 2017 r. poprzez komputery działu nieruchomości. Federalny Urząd Bezpieczeństwa Technologii Informatycznych (BSI) nie zareagował bezpośrednio po wykryciu ataku; celem było lepsze zrozumienie sposobów i celów działań hakerów.
Według informacji niemieckich mediów (NDR, WDR, „Süddetusche Zeitung”), atak na sieci rządu Niemiec był częścią szerokiej międzynarodowej akcji, która objęła także państwa w Ameryce Południowej, państwa bałtyckie, skandynawskie oraz byłego Związku Radzieckiego. Z wyjątkiem Ukrainy nie ustalono o jakie dokładnie państwa chodziło.
- PIERWSZA ŚCIŚLE NAUKOWA BIOGRAFIA LEONIDA BREŻNIEWA (SŻ)
#Breżniew #biografia #recenzje #Niemcy
W Niemczech ukazują się recenzje wydanej pod koniec 2017 r. pierwszej naukowej, obszernej biografii Leonida Breżniewa. Autorka, Susanne Schattenberg (1969), jest obecnie profesorem historii na uniwersytecie w Bremie. Liczący 661 stron tom, będący wynikiem m.in. poszukiwań nie tylko w moskiewskich archiwach (kwerendę archiwalną autorka przeprowadziła nawet w Kazachstanie), pojawił się w obiegu czytelniczym niemal dokładnie w 35. rocznicę śmierci wieloletniego (1964-1982) przywódcy ZSRR.
W ocenie recenzentów książka jest solidnym studium, choć nie wszystkie interpretacje są przez nich podzielane. Zdaniem prof. Helmuta Altrichtera autorka, chcąc nieco odmitologizować Breżniewa, idzie niekiedy za daleko. Mimo interwencji w Czechosłowacji Breżniew nie był skrajnym jastrzębiem, angażował się na rzecz odprężenia, lecz ‒ twierdzi recenzent ‒ u schyłku lat siedemdziesiątych postać wszechobecnego w radzieckich mediach, zniedołężniałego przywódcy stała się symbolem stanu, w jakim znalazło się kierowane przez niego państwo. Niemniej, na co zwraca uwagę inny recenzent (Norbert Mappes-Niediek), autorka sama podkreśla, że od 1976 r. Breżniew ze względów zdrowotnych praktycznie nie był już zdolny do sprawowania swych funkcji. W ujęciu prof. Gerharda Simona, omawiana praca jest rzucającym nowe światło na postać Breżniewa ważnym osiągnięciem naukowym, a przy tym biografią napisaną w sposób niezwykle zajmujący.