Schröder przegrał w sądzie i nie odzyska przywilejów
#Schröder #lobbing #Bundestag #komisjabudżetowa
Gerhard Schröder został w zeszłym roku pozbawiony części przywilejów, które przysługiwały mu z racji sprawowanego urzędu kanclerza (1998-2005). Komisja budżetowa Bundestagu zdecydowała wówczas o „zamrożeniu” wydatków na biuro Schrödera w parlamencie oraz obsługujących je pracowników. Schröder nadal mógł jednak liczyć na ochronę ze strony Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) oraz emeryturę urzędniczą. Decyzja o likwidacji budżetu na biuro i personel spotkała się ze sprzeciwem Schrödera, który pozwał RFN do sądu – była to pierwsza taka sytuacja w historii, gdy były szef rządu pozywa państwo niemieckie. W czwartek, 4 maja 2023 r. , były kanclerz przegrał batalię w sądzie.
Schröder nie jest już kanclerzem od 18 lat, jednak nadal zajmował sześć pomieszczeń biurowych, położonych w prestiżowej części Berlina, obsługiwanych przez sześciu pracowników. Koszty ich utrzymania wynosiły rocznie blisko 400 tys. euro. Komisja budżetowa, zamrażając finansowanie, nie uzasadniała swojej decyzji prorosyjską postawą byłego kanclerza, chociaż należy to traktować jako główny powód podjętych działań.
Oficjalnie Schröderowi nie przysługują przywileje, gdyż nie realizuje on zadań na rzecz państwa niemieckiego. Adwokat Schrödera powoływał się natomiast na prawo zwyczajowe i zasadę równego traktowania. Sąd Administracyjny uznał jednak, że taka argumentacja strony pozwanego jest nieuzasadniona, ponieważ powód nie wykonuje już żadnych bieżących obowiązków, a prawo zwyczajowe nie powstało.
Przedstawiciele byłego kanclerza próbowali także dowodzić, iż naruszono prawa człowieka oraz godność Schrödera. Chodzi przede wszystkim o podjęcie decyzji bez konsultacji i rozmowy z samym zainteresowanym - byłym szefem rządu. W odpowiedzi argumentowano w sądzie, że nie było takiego obowiązku, ponieważ Bundestag sam decyduje, na co wydaje pieniądze. Mimo iż istnieje praktyka przyznawania przywilejów dożywotnio, to jednak nie wynika z tego faktu prawo do wysuwania roszczeń.
Wydaje się, że sam proces oraz padające podczas batalii sądowej argumenty mogą stanowić podstawę do krytycznej oceny zasady przywilejów. Pieniądze podatników nie powinny być wydawane w sytuacji, gdy były kanclerz nie pracuje już na rzecz państwa niemieckiego. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że dożywotnie przyznawanie przywilejów przestanie być w przyszłości normą. (P. Tepper)
https://www.zdf.de/nachrichten/heute-19-uhr/altkanzler-schroeder-klage-buero-video-100.html