Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.

Zamknij cookies
Menu mobilne
Publikacje Instytutu Zachodniego

Przed szczytem Trójkąta Weimarskiego w Berlinie

#Scholz #Macron #Tusk #wojna w Ukrainie #Trójkąt Weimarski 

Zapowiedziane na piątek, 15 marca br., spotkanie przywódców Francji, Niemiec i Polski w Berlinie poprzedzone zostanie rozmowami kanclerza Olafa Scholza z prezydentem Emmanuelem Macronem. Komentatorzy fakt ten wiążą z ostatnimi napięciami na linii Berlin-Paryż. Przyznają to zresztą także wysocy rangą urzędnicy niemieccy i francuscy.

Powodem spięcia była zaskakująca nie tylko Niemców wypowiedź francuskiego prezydenta z końca lutego br., w której nie wykluczył on możliwości wysłania wojsk NATO do Ukrainy. Dodał, że zrobi „wszystko, co konieczne, aby mieć pewność, że Rosja tej wojny nie wygra”. Kolejny sygnał potwierdzający, że zmienia się retoryka Macrona wobec wojny w Ukrainie, która jego zdaniem zagraża teraz bezpieczeństwu Europy i dlatego należy zintensyfikować działania, pojawił się podczas jego wystąpienia w Pradze, 5 marca br. Prezydent mówił: „Wojna wróciła na naszą ziemię i będziemy musieli stawić czoła historii”. Następnie zasugerował konieczność zdecydowanego działania: „Europa wyraźnie stoi w obliczu momentu, w którym nie musiała się znaleźć”.

Odpowiadając na tę zaostrzającą się retorykę Macrona, kanclerz Scholz, podobnie zresztą jak inni przywódcy w Europie, wykluczył wysłanie wojsk z państw europejskich do Ukrainy. Następnie szef niemieckiego resortu obrony Boris Pistorius stwierdził, że wypowiedzi Macrona były „czymś, co tak naprawdę nie pomaga rozwiązać problemów, które mamy i które dotyczą pomocy dla Ukrainy”. W prywatnych rozmowach urzędnicy niemieccy wskazywali, że Macron wypowiada się teraz bardzo ostro, udzielając jednak Ukrainie tylko ograniczonego wsparcia wojskowego. Przytaczane są dane: wartość dotychczasowej niemieckiej pomocy wojskowej to 17,7 mld euro, a pomoc ze strony Francji to zaledwie 640 mln euro. W odpowiedzi Francuzi dowodzą, że przekazują broń, która naprawdę ma znaczenie. „Dostarczając Ukrainie pomocy, Francja postawiła na jej efektywność operacyjną; obiecaj to, co możesz dostarczyć, dostarcz to, co możesz obiecać” – stwierdził francuski minister obrony Sébastien Lecornu. 

Te słowne potyczki na linii Berlin-Paryż z pewnością nie służą zachowaniu siły tradycyjnego tandemu niemiecko-francuskiego, zwłaszcza w obecnej sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu europejskiemu. Stąd zaplanowana wizyta Macrona w Urzędzie Kanclerskim w piątkowe południe, a następnie rozmowy w formacie Trójkąta Weimarskiego z udziałem premiera Donalda Tuska. W takim kontekście format ten może będzie narzędziem zarówno złagodzenia napięcia na linii Macron-Scholz, jak i wzmocnienia bezpieczeństwa europejskiego – piszą komentatorzy. (J. Kiwerska)          

 14.03.2024 

https://www.politico.eu/article/russia-war-olaf-scholz-emmanuel-macron-donald-tusk-meet-in-berlin-resolve-differences-on-ukraine/

https://www.ifw-kiel.de/topics/war-against-ukraine/ukraine-support-tracker/


Instytut Zachodni w Poznaniu

ul. Mostowa 27 A
61-854 Poznań
NIP: 783-17-38-640