Policyjni związkowcy zaniepokojeni stanem bezpieczeństwa w Niemczech
#lotnisko #Hamburg #Trybunał #Karlsruhe #niebezpieczenstwo #GdP #DPolG
Po raz kolejny w ostatnich dniach Hamburg znalazł się w centrum zainteresowania opinii publicznej w Niemczech; ponownie za sprawą kwestii związanych z bezpieczeństwem. Pojazd osobowy sforsował barierki blokujące dostęp do hamburskiego lotniska i wdarł się na jego płytę. Kierowca odpalił dwa ładunki pirotechniczne, oddał strzały w powietrze, a następnie zbliżył się do maszyny Turkish Airlines. O ile w przypadku wspomnianych ładunków dzięki interwencji lotniskowej straży pożarnej udało się szybko usunąć zagrożenie, o tyle znacznie trudniejsze zadanie przypadło w udziale funkcjonariuszom policji. 35-letni kierowca samochodu osobowego wjechał na teren lotniska ze swoją kilkuletnią córką. Powodem jego działania był spór o prawo do opieki nad dzieckiem. Sprawca uprowadzenia rodzicielskiego chciał odlecieć do Turcji. Po 20 godzinach sytuacja zakładnicza zakończyła się bez ofiar − ojciec uwolnił córkę i poddał się policji, nie stawiając oporu. W jej trakcie wstrzymano ponad 300 lotów, na które czekało 34 tys. pasażerów.
Zdarzenie to wywołało reakcję ze strony Gewerkschaft der Polizei (Związek Zawodowy Policji, GdP), który skrytykował zarówno stan zabezpieczeń technicznych lotniska, jak i poziom regulacji prawnych. Andreas Roßkopf, szef komisji Policji Federalnej i Służby Celnej tego związku, mówił o konieczności zastosowania pełnego monitoringu ogrodzeń, czujników ruchu i wytrzymałych barier. Obowiązujące przepisy określił jako nieadekwatne do aktualnych wyzwań. Wiceprzewodniczący Heiko Teggaz z Deutsche Polizeigewerkschaft (Niemiecki Związek Zawodowy Policji, DPolG), innej organizacji związkowej, stwierdził, że w tej sprawie brak jest inicjatywy Nancy Faeser, federalnej minister spraw wewnętrznych.
To nie pierwsza w ostatnim czasie krytyczna wypowiedź GdP na temat stanu bezpieczeństwa państwa. Rainer Wendt, przewodniczący związku, odniósł się do szerzącego się w Niemczech radykalizmu i antysemityzmu, zarzucając sprawującym władzę, że policja jest pozostawiona sama sobie wobec wyzwań obecnej chwili. W jego opinii politycy byli głusi na ostrzeżenia zgłaszane przez funkcjonariuszy, angażując się jednocześnie w rozwiązywanie problemów na całym świecie.
Obraz ostatnich niepokojących wydarzeń uzupełnia sobotnie zdarzenie w Karlsruhe, gdzie 41-latek oddał strzał w kierunku patrolu Policji Federalnej ochraniającego budynek Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, a w czasie podjętych wobec niego działań zranił dwóch funkcjonariuszy, w tym jednego ciężko.
Niemieckie policyjne związki zawodowe są aktywnymi uczestnikami debaty publicznej. Ich przedstawiciele wypowiadają się nie tylko na temat warunków służby i wynagrodzeń, ale często odnoszą się do spraw bezpieczeństwa wewnętrznego jako takich. (M. Wiliński)
9.11.2023