Plan ramowy dotyczący utworzenia Domu Polsko-Niemieckiego w Berlinie
#Niemcy #współpracapolsko-niemiecka #pomnikpolskichofiar
Na konferencji prasowej w Urzędzie Kanclerskim w Berlinie minister stanu ds. kultury i mediów Claudia Roth (Zieloni) i wiceminister spraw zagranicznych Anna Lührmann (Zieloni) przedstawiły 29 sierpnia 2023 r. tzw. plan ramowy mającego powstać w Berlinie Domu Polsko-Niemieckiego. Ośrodek taki zostanie utworzony jako odpowiedź na inicjatywę wzniesienia w Berlinie pomnika polskich ofiar wojny i niemieckiej okupacji, z jaką w 2017 r. wystąpiła grupa niemieckich działaczy społecznych.
„Ze względu na niemiecką historię i naszą wielką historyczną odpowiedzialność jest to dla nas projekt o znaczeniu centralnym”, powiedziała Roth, przypominając o zbliżaniu się 84. rocznicy niemieckiej napaści na Polskę. Mówiła też o wielkim wkładzie polskiej „Solidarności” w upadek komunizmu, obalenie muru berlińskiego i zjednoczenie Niemiec. Wskazywała, że jest to niemiecki projekt rządowy, ale powstanie przy udziale Polaków. W prezentacji wziął udział ambasador RP w Berlinie Dariusz Pawłoś.
Przedstawiony dokument „Dom Polsko-Niemiecki. Pamięć − Spotkanie − Zrozumienie” jest kolejną wersją projektu (poprzednią zaprezentowano w niemieckim MSZ w 2021 r. z udziałem min. Heiko Maasa, SPD), został opracowany przez zespół utworzony w marcu przy Fundacji „Pomnik Pomordowanych Żydów Europy” we współpracy z Niemieckim Instytutem Spraw Polskich w Darmstadt. W dokumencie czytamy: „Dom Polsko-Niemiecki będzie opierać się na trzech filarach: miejscu upamiętnienia ofiar niemieckiej wojny przeciwko Polsce, przestrzeni informacji historycznej ze szczególnym uwzględnieniem okresu wojny 1939-1945, a także obejmującej wystawy na temat wielowiekowego sąsiedztwa obu krajów oraz przestrzeni przeznaczonej na pracę edukacyjną”. Słowo „pomnik” nie pojawia się.
Następnym etapem ma być opracowanie konkretnego planu wykonawczego z udziałem artystów i architektów. Nie jest też rozstrzygnięta kwestia lokalizacji, ma to nastąpić w porozumieniu z władzami Berlina. Proponowany jest teren dawnej Opery Krolla, niedaleko budynku Reichstagu. To tam obradował nazistowski pseudoparlament po pożarze Reichstagu w 1933 r. Tam też Hitler wygłosił 1 września 1939 r. słynne przemówienie ogłaszające atak na Polskę.
Krytykiem idei Domu Polsko-Niemieckiego jest architekt Florian Mausbach, główny inicjator apelu o budowę pomnika. Zauważa on, że pomnik można było wznieść szybko, ale w RFN nie ma takiej woli, unika się samego słowa „pomnik”, idea ulega rozmyciu, a budowa Domu zajmie wiele lat. Dyrektor Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich prof. Peter-Oliver Loew stwierdził w wywiadzie dla Radia Cosmo, że pomnik powstanie i zostanie zlokalizowany przed budynkiem. (S. Żerko)
31.08.2023