Niemieckie rozważania o energetyce jądrowej
#Niemcy #energetyka jądrowa #gaz ziemny #kryzys energetyczny #Isar 2
Koalicja rządowa w Berlinie (w tym Zieloni) rozważają wydłużenie działalności elektrowni atomowej Isar 2 (Bawaria) poza planowaną datę jej wyłączenia. Wywołane jest to obawą przed ograniczeniem dostaw gazu ziemnego z Federacji Rosyjskiej, co może przyczynić się do zimowego kryzysu energii elektrycznej w największej europejskiej gospodarce. Zdaniem Guya Chazana (komentatora „Financial Times”) byłaby to szczególnie „gorzka pigułka” dla Zielonych, gdyż właśnie ten partner koalicyjny wywodzi się z ruchu antynuklearnego. Zieloni doszli jednak do wniosku, iż „wszystkie opcje powinny być na stole”, a jedną z nich jest przedłużenie funkcjonowania elektrowni jądrowej Isar 2. Specjaliści przewidują, że w szczególności Bawaria może mieć problemy z dostawami energii, ponieważ jest to kluczowy ośrodek przemysłowy w RFN, a zarazem stosunkowo mało energii w tym kraju związkowym pochodzi z OZE. Głównymi źródłami energii pozostają gaz ziemny i właśnie atom. Ostateczną decyzję w tej kwestii podejmie rząd w Berlinie. Jak podkreślił rzecznik prasowy urzędu kanclerskiego, ma mieć ona charakter „całkowicie wolny od ideologii”.
W ocenie Chazana rosyjska agresja na Ukrainę doprowadziła do znaczących zmian wśród niemieckiej klasy politycznej w ocenie zielonej transformacji. Federalny minister gospodarki i ochrony klimatu Robert Habeck twierdził przez ostatnie miesiące, że rosyjski gaz jest wykorzystywany przede wszystkim do ogrzewania domów i przemysłu, a energia jądrowa nie odgrywa większej roli. Również inni politycy Zielonych podkreślali, że elektrownie jądrowe w pierwszym kwartale 2022 r. wyprodukowały zaledwie niecałe 6% energii elektrycznej w Niemczech; dwukrotnie mniej niż stosujące gaz (ok. 13%). Pomimo tego pryncypialnego stanowiska Zielonych, rośnie presja na ponowne przemyślenie kwestii związanych z wykorzystaniem atomu, a FDP i opozycyjna CDU/CSU coraz głośniej domagają się „ułaskawienia” pozostających w użyciu elektrowni jądrowych. Należy przy tym podkreślić, że nawet tak ważni politycy Zielonych, jak Katrin Göring-Eckardt czy Franziska Brantner sugerują, że Bawaria ma specjalny status, a zamknięcie tam elektrowni jądrowej może mieć zbyt poważane konsekwencje. (WO)
28 lipca 2022
https://www.ft.com/content/cc422ece-92b3-41fa-a05c-900270bfe824