Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.

Zamknij cookies
Menu mobilne
Publikacje Instytutu Zachodniego

Niemieckie komentarze na temat wizyty Nancy Pelosi na Tajwanie

#Baerbock #Pelosi #Hardt #Schmidt #Röttgen #Chiny #Tajwan

Kontrowersyjna wizyta Nancy Pelosi na Tajwanie wywołała komentarze także w Niemczech. Słowa krytyki padły z różnych stron, ale pojawiło się także poparcie dla działań przewodniczącej Izby Reprezentantów, która była pierwszym od 25 lat amerykańskim gościem tej rangi na „zbuntowanej” wobec Chin komunistycznych wyspie.

Wizytę Pelosi na Tajwanie skrytykował rzecznik grupy parlamentarnej SPD Nils Schmid, który stawiał pytanie, czy „czas podróży został właściwie wybrany", biorąc pod uwagę nie tylko sytuację w Chinach, gdzie zbliża się kongres partii komunistycznej, ale też „zainteresowanie Zachodu, aby nieco osłabić lojalność Chin wobec Rosji”. Teraz może to być trudniejsze ‒ stwierdził Schmid.

Krytycznie o wizycie Pelosi wypowiedział się również przedstawiciel opozycji ekspert CDU ds. polityki zagranicznej Norbert Röttgen, który powtórzył zarzut o „złym czasie”. Jego zdaniem z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę „istnieje obecnie więcej niż wystarczająca liczba napięć międzynarodowych". Tymczasem wizyta, która „ma znaczenie czysto symboliczne”, jest też prowokująca dla Chin”. Dodał jednak, że nie do przyjęcia są groźby kierowane z Pekinu.

Natomiast inny polityk frakcji chadeckiej w Bundestagu, przewodniczący jej grupy roboczej ds. polityki zagranicznej Jürgen Hardt oświadczył: „Nie zgadzam się z krytyką podróży Nancy Pelosi". Jego zdaniem wizyta nie oznacza zmiany amerykańskiego stanowiska, ani nie będzie pretekstem do ponownych represji Chin wobec Tajwanu. „To nie USA, ale same Chiny zmieniają stanowisko w sprawie Tajwanu ze szkodą dla wolności". Hardt wezwał niemiecki rząd do przyjęcia wspólnej transatlantyckiej strategii wobec Chin i skoordynowanych działań Unii Europejskiej z Ameryką Północną, Japonią i innymi partnerami w wolnym świecie. „Można sobie wyobrazić, że konflikty z Chinami będą rozwiązane, jeśli w pełni potwierdzimy naszą wspólną rangę w polityce gospodarczej i handlowej" ‒ powiedział Hardt.

W krytycznym tonie wobec Chin wypowiedziała się Annalena Baerbock. Przebywająca w Nowym Jorku szefowa niemieckiej dyplomacji stwierdziła, że groźby Chin pod adresem Tajwanu rodzą najpoważniejsze pytania. „Luty boleśnie nauczył nas, że agresywna retoryka może szybko przerodzić się w niebezpieczne działanie. Nie akceptujemy sytuacji, gdy prawo międzynarodowe jest łamane, a większy sąsiad atakuje swojego mniejszego sąsiada z naruszeniem prawa międzynarodowego i oczywiście dotyczy to również Chin".

Sprawa Tajwanu ożywiła dyskusję w Niemczech na temat ich stanowiska w przypadku ewentualnego ataku Chin na „zbuntowaną” wyspę. Z jednej strony był głos Thomasa Jägera, profesora polityki międzynarodowej na Uniwersytecie w Kolonii, który przekonywał, że „Niemcy nie mogą się dystansować od USA, ponieważ Europa potrzebuje Amerykanów w Europie ‒ w przeciwnym razie inaczej wyglądałaby tutaj wojna”. Z drugiej strony prezes stowarzyszenia branżowego BGA Dirk Jandura ostrzegał w związku z podróżą Pelosi na Tajwan: „Nie potrzebujemy dalszej eskalacji konfliktu i pogorszenia stosunków gospodarczych naszych dwóch największych partnerów handlowych: USA i Chin”. (JK)

8 sierpnia 2022

https://www.handelsblatt.com/politik/deutschland/taiwan-krise-china-bereits-hochnervoes-spd-aussenpolitiker-kritisiert-timing-des-pelosi-besuchs-in-taiwan/28571594.html

https://www.focus.de/politik/experten/gastbeitrag-von-michael-broecker-wie-stehen-die-usa-zu-china-pelosis-taiwan-reise-zeigt-die-ganze-widerspruechlichkeit_id_128542680.html


Instytut Zachodni w Poznaniu

ul. Mostowa 27 A
61-854 Poznań
NIP: 783-17-38-640