Dyrygent Walerij Giergijew pod presją świata kultury w związku z wojną w Ukrainie
#Giergijew #Rosja #Ukraina #kultura #CancelGergiev
Wiele instytucji i ludzi kultury oczekuje zajęcia jasnego stanowiska w sprawie inwazji Rosji na Ukrainę od światowej sławy rosyjskiego dyrygenta Walerija Giergijewa, uchodzącego za przyjaciela Władimira Putina i zwolennika jego polityki (był m.in. jednym z sygnatariuszy Listu otwartego artystów popierających aneksję Krymu w 2014 r.). W mediach społecznościowych i na Twitterze ukazał się też hashtag #CancelGergiev.
Tuż po rozpoczęciu ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę dyrekcja Carnegie Hall w Nowym Jorku wraz z Filharmonikami Wiedeńskimi podjęli decyzję, że cykl koncertów gościnnych tej renomowanej orkiestry, zaplanowanych od 24.02.2022 r. w Nowym Jorku, poprowadzi zamiast Giergijewa — Yannick Nézet-Séguin, szef nowojorskiej Metropolitan Opera. Jednocześnie zarząd orkiestry wydał oświadczenie (26.02), że wieloletnia współpraca artystyczna związanego silnie z zespołem wiedeńskim Giergijewa powinna stać absolutnie na pierwszym miejscu i że „kultura nie powinna być piłką w rozgrywkach politycznych”. Już wcześniej (po aneksji Krymu przez Rosję) przed gmachem Carnegie Hall przed koncertami, którymi dyrygował Giergijew, miały miejsce protesty osób zaangażowanych na rzecz Ukrainy, kontestujących jego występy.
Błyskawiczna decyzja o rezygnacji z występu z udziałem Giergijewa uruchomiła lawinę odwołań jego koncertów również w wielu miastach Europy i na świecie. Czyniono to w geście solidarności świata artystycznego z Ukrainą. Dla rosyjskiego dyrygenta jest to z pewnością dotkliwy cios, gdyż był on dotąd jednym z najbardziej aktywnych i chętnie zapraszanych dyrygentów, działających na różnych kontynentach. Obecnie wszyscy oczekują niecierpliwie na reakcję Giergijewa i jego jednoznaczne opowiedzenie się przeciwko działaniom Putina.
W dniu 25.02 Rotterdam Philharmonic Orchestra, z którą łączyły Giergijewa w Europie Zachodniej najdłuższe relacje, zapowiedziała odwołanie uzgodnionych z nim wcześniej koncertów. Odwołano również Gergiev Festival w Rotterdamie we wrześniu br. Późnym popołudniem tego samego dnia organizatorzy Verbier Festival w Szwajcarii przekazali wiadomość, że Walerij Giergjiew został usunięty ze stanowiska dyrektora artystycznego festiwalu.
Jednym z pierwszych, który wezwał maestro Giergijewa (24.02) do określenia jasno swego stanowiska wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę, był burmistrz Mediolanu Beppe Sala. W porozumieniu z intendentem mediolańskiej La Scali postawił mu ultimatum, w którym domaga się, by w przeciwieństwie do składanych uprzednio „szczodrze” deklaracji „na rzecz Putina”, opowiedział się teraz za „pokojowym rozwiązaniem konfliktu”. Dano do zrozumienia, że w przeciwnym razie dyrekcja teatru będzie zmuszona do zerwania z nim współpracy. Giergijew dyryguje w operze mediolańskiej aktualnie przedstawieniem „Damy Pikowej” P. Czajkowskiego, która ma być wystawiana do 15.03. Już podczas spektaklu premierowego w przeddzień rosyjskiej agresji (23.02) na sali dały się słyszeć głośne gwizdy; niemniej jednak znaczna część publiczności nagrodziła dyrygenta po spektaklu długimi brawami. Dzień przed premierą związki zawodowe w teatrze zwróciły się do Giergijewa z apelem, by jako osoba o wysokiej renomie przekazał wszystkim „przesłanie nadziei i pokoju”. Giegrijew jednak tego nie uczynił i do tej pory nie złożył żadnego oświadczenia. W związku z tym burmistrz Mediolanu stwierdził, że w tej sytuacji jest wykluczone, by mógł on w sobotę 5.03 stanąć za pulpitem dyrygenckim.
Podobnie postąpił nadburmistrz Monachium Dieter Reiter (SPD), stawiając rosyjskiemu dyrygentowi jako szefowi Filharmoników Monachijskich ultimatum, by do 28.02 wyraził jasno, bez cienia wątpliwości swoje stanowisko wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę. Ultimatum wystosowano w porozumieniu z zarządem orkiestry. Ponieważ w wyznaczonym terminie dyrygent nie złożył żadnego oświadczenia, nadburmistrz Wolnego Miasta Monachium przekazał wiadomość (1.03), że Giergijew przestał być szefem Filharmoników Monachijskich i nie będzie odtąd prowadził żadnego koncertu w tym mieście. Nie bez znaczenia jest fakt, że Kijów jest miastem partnerskim Monachium.
Do wezwania o wyraźne zdystansowanie się wobec agresji wojsk rosyjskich na Ukrainę przyłącza się coraz więcej organizatorów koncertów, w tym również dyrekcja Elbphilharmonie w Hamburgu, która ma zaplanowanych kilka koncertów z udziałem Giergijewa i jego orkiestry w okresie wielkanocnym br. Liczy na to również intendent Christoph Lieben-Seutter, gdyż w przeciwnym razie nie będzie możliwe zrealizowanie z nim dalszych koncertów. Pod znakiem zapytania stanęły też koncerty w gmachu festiwalowym w Baden-Baden zaplanowane na lipiec br., które miał poprowadzić Giergijew, dyrygując orkiestrą Teatru Maryjskiego z St. Petersburga. Intendent festiwalu Benedikt Stampa zażądał od Giergijewa jednoznacznego ustosunkowania się wobec działań zbrojnych na Ukrainie.
Od Giergijewa odwracają się również dotychczasowi partnerzy. W dniu 28.02 Luzern Festival w Szwajcarii postanowił, iż w związku ze „sprzecznymi z prawem międzynarodowym działaniami Rosji oraz na znak solidarności z Ukrainą” odwołuje zaplanowane na sierpień koncerty orkiestry Teatru Maryjskiego pod dyrekcją Giergijewa. Nie odbędzie się także Jurmala-Music-Festival w Rydze (Łotwa), na którym Giergijew i jego orkiestra miały odegrać znaczącą rolę.
Wyraźnie odcięła się też od Giergjiewa agencja artystyczna Felsner Artists, z siedzibą w Monachium, zajmująca się dotąd organizowaniem jego koncertów i załatwianiem kontraktów, oznajmiając (27.02), że rozstała się z dyrygentem i nie będzie odtąd prowadziła jego interesów. W uzasadnieniu napisano: „W świetle bezprecedensowej wojny, jaką prowadzi rosyjski reżim wobec demokratycznego i niezależnego narodu Ukrainy i wobec otwartego społeczeństwa europejskiego jako całości, jest dla nas absolutnie niemożliwe i jednoznacznie nie do zaakceptowania, by reprezentować nadal interesy maestro Giergijewa”. (MWM)
https://www.sueddeutsche.de/kultur/valery-gergiev-krieg-in-der-ukraine-1.5538548