Austria dołączy do inicjatywy Sky Shield − kolejna debata o neutralności
#Austria #SkyShield #neutralność #Nehammer #FPÖ
Austriacki kanclerz Karl Nehammer ogłosił 1 lipca, że Austria zamierza dołączyć do inicjatywy Sky Shield, czyli Europejskiego Systemu Obrony Powietrznej. Według MON deklaracja woli ma zostać podpisana 7 lipca w Wiedniu. Inicjatywa European Sky Shield została zapoczątkowana w Berlinie, który pod wrażeniem rosyjskiej wojny z Ukrainą dąży do uzupełnienia luk w obronie europejskiej przestrzeni powietrznej. Do tej pory chęć udziału w projekcie zgłosiło 17 państw. Dotychczas były to państwa, które są członkami NATO (m.in. Wielka Brytania, Węgry, Litwa) lub ubiegają się o członkostwo (Szwecja). Największym nieobecnym w projekcie jest Francja, a prezydent Francji Emmanuel Macron nie zgadza się z tym, że w ramach inicjatywy ma dojść do zakupu rozwiązań technologicznych z Izraela i USA. Austria jest pierwszym państwem spoza sojuszu północnoatlantyckiego, które zgłosiło chęć udziału w European Sky Shield.
Tradycyjnie już każde uczestnictwo Austrii w projektach międzynarodowych wywołuje w Wiedniu debatę, czy jest to działanie zgodne z austriacką neutralnością. Sam kanclerz Nehammer jako argument podał „znacznie zwiększone” zagrożenie w wyniku rosyjskiej wojny napastniczej. „Musimy i będziemy podejmować środki ostrożności, aby chronić nasz kraj przed groźbą ataków dronów lub rakiet” – powiedział Karl Nehammer. „Wspólna realizacja tego projektu jest organizacyjnie i finansowo możliwa i sensowna tylko w sieci europejskiej. Żadne państwo europejskie nie może sobie pozwolić na skuteczną obronę przestrzeni powietrznej w obliczu nowej sytuacji zagrożenia” − dodał kanclerz.
Ponadto minister obrony Klaudia Tanner (ÖVP) stwierdziła, że „dla Austrii to kamień milowy w historii polityki obronnej”. Obecnie analizowane jest, jak konkretnie mógłby wyglądać udział Austrii w tym projekcie. Według informacji medialnych 7.07.2023 r. w Bernie planowane jest spotkanie ministrów obrony Niemiec, Austrii i Szwajcarii w ramach regularnego dialogu trójstronnego w celu podpisania deklaracji intencyjnej w obecności niemieckiego ministra obrony Borisa Pistoriusa i szwajcarskiej minister obrony Violi Amherd.
Największym krytykiem tej decyzji pozostaje skrajnie prawicowa Wolnościowa Partia Austrii (FPÖ). Lider FPÖ Herbert Kickl mówił o „decyzji niszczącą politykę neutralności”. Według Kickla posunięcie zagraża Austrii, która dzięki swojemu neutralnemu statusowi jest chroniona. „Wspólna tarcza antyrakietowa z NATO” mogłaby „doprowadzić Austrię do wojny z Rosją” − twierdzi Kickl. Z argumentem tym polemizuje minister spraw zagranicznych Alexander Schallenberg (ÖVP), który zauważył, iż Sky Shield nie jest inicjatywą NATO, a jedynie „współpracą wielu państw”. Według Schallenberga nie jest to też członkostwo w sojuszu wojskowym. Dla austriackiego ministra spraw zagranicznych udział Austrii w Sky Shield to „łączenie i dzielenie się”, czyli łączenie i dzielenie się umiejętnościami obronnymi.
Socjaldemokratyczna SPÖ początkowo zachowywała dystans wobec decyzji rządu partii ludowej i Zielonych. Natomiast liberalna partia opozycyjna Neos wyraziła aprobatę: „Należy z zadowoleniem przyjąć fakt, że rząd utworzony przez ÖVP i Zielonych „powoli budzi się z hibernacji bezpieczeństwa”. Liberałowie chcieliby pójść o krok dalej. Zdaniem Neos, „deklaracja woli w sprawie Sky Shield nie jest wystarczająca do zagwarantowania bezpieczeństwa Austrii. Najwyższy czas na wyraźne zaangażowanie w Europejską Unię Obronną”.
Warto nadmienić, że w zeszłym tygodniu w Brukseli kanclerz Nehammer uznał neutralność za przeszkodę dla bardziej wiążących gwarancji bezpieczeństwa ze strony Unii Europejskiej dla Ukrainy. „Dla nas, jako państw neutralnych, jest jasne, że tak być nie może” – powiedział 29.06.2023 r. o postawie Austrii, Irlandii, Malty i Cypru. (P. Andrzejewski)
3.07.2023 r.