Armin Laschet kandydatem partii chadeckich na kanclerza
#CDU #CSU #Laschet #Söder #kanclerz #wybory #Bundestag
„Kości zostały rzucone. Armin Laschet będzie kandydatem na kanclerza partii chadeckich (Unii)” ‒ tymi słowami premier Bawarii i przewodniczący CSU Markus Söder ogłosił 20.04.2021 r. swą rezygnację z ubiegania się o nominację kanclerską partii chadeckich. Jednocześnie w imieniu swej partii zapewnił wsparcie dla Lascheta. Tym samym zakończyła się trwająca ponad tydzień otwarta batalia pomiędzy przewodniczącymi CDU i CSU o następstwo po kanclerz Angeli Merkel.
W ubiegły poniedziałek (12.04) prezydia CDU i CSU poparły swoich przewodniczących w walce o nominację kanclerską. O ile stanowisko CSU było jasne, o tyle w CDU poparcie dla Lascheta nie było jednoznaczne. Większość krajowych organizacji CDU i wspólna organizacja młodzieżowa partii chadeckich (Junge Union, JU) poparły Södera. Laschet cieszył się za to poparciem kierownictwa partii, niektórych organizacji branżowych i przede wszystkim najsilniejszej organizacji krajowej CDU w Nadrenii Północnej-Westfalii. Niedzielne rozmowy pomiędzy pretendentami nie przyniosły rozstrzygnięcia, a uzgodniony deadline (do 18.04) na wyznaczenie wspólnego kandydata nie został dopełniony. Söder potwierdził jednak, że będzie respektował decyzję zarządu CDU.
W dniu 19.04 odbyło się burzliwe posiedzenie zarządu CDU, który w tajnym głosowaniu przeprowadzonym tuż po północy poparł kandydaturę Lascheta na kanclerza. Za Laschetem opowiedziało się 31 członków zarządu CDU, 9 poparło Södera, a 6 wstrzymało się od głosu. Söder dotrzymał danego słowa i zaakceptował decyzję zarządu siostrzanej partii. Dzięki temu uniknięto dalszych konfrontacji w obozie partii chadeckich (20.04 zbiera się frakcja CDU/CSU w Bundestagu, która miała debatować nad wyborem wspólnego kandydata), choć w mediach społecznościowych można dostrzec duże niezadowolenie z nominacji Lascheta wśród szeregowych członków partii chadeckich (tezę tę potwierdzają również badania sondażowe). Przed A. Laschetem stoi niezwykle poważne wyzwanie w przededniu kampanii wyborczej przed wyborami do Bundestagu.
W tym momencie trzy najważniejsze ugrupowania polityczne w Niemczech przedstawiły swoich kandydatów na kanclerza. Są nimi: Laschet (CDU/CSU), Annalena Bearbock (Sojusz 90/Zieloni) i Olaf Scholz (SPD). Ogłoszenie 19.04. kandydatury Bearbock przez Zielonych odbyło się w zupełnie innej atmosferze niż wyłonienie kandydata partii chadeckich.
Według najnowszych sondaży (INSA dla „Bilda” z 20.04.) na CDU/CSU chce głosować 28% badanych, na Sojusz90/Zielonych 21%, na SPD 16%, na AfD 12%, na FDP 11%, na Die Linke 7%, a na mniejsze partie 5%. (PK)
20 kwietnia 2021
https://twitter.com/Markus_Soeder/status/1384462142770921473