Agnès Pannier-Runacher ostro krytykuje niemiecką politykę energetyczną
#Agnès Pannier-Runacher #sektor jądrowy #rynek energetyczny UE # krytyka polityki energetycznej RFN
W wywiadzie dla „Handelsblatt” (opublikowanym 6 lipca 2023 r.) Agnès Pannier-Runacher, francuska minister energetyki, wytknęła niespójności, do których jej zdaniem dopuszczają władze RFN w ramach kształtowania polityki energetycznej. Zdaniem francuskiej minister, przedstawiciele rządu federalnego popadają w swoistą sprzeczność, ponieważ „z jednej strony masowo importują francuską energię jądrową, a z drugiej odrzucają jakiegokolwiek zapisy w prawodawstwie unijnym, które uznają wartość dodaną tej niskoemisyjnej formy energii” i dlatego grozi im „coraz większe uzależnienie od sąsiadów w zakresie energii jądrowej”. Minister Francji dodała również, że „Holandia jest eksporterem netto energii elektrycznej do Niemiec i rozważa budowę nowych reaktorów”. Pannier-Runacher nawiązała tym samym do sytuacji po 15 kwietnia 2023 r., kiedy to po wyłączeniu niemieckich reaktorów wzrósł gwałtownie import energii elektrycznej z Francji do RFN, co rodzi pytanie: czy Niemcy będą musiały w przyszłości bardziej polegać na dostawach energii elektrycznej z zagranicy?
W tych okolicznościach Pannier-Runacher zażądała, aby Niemcy, oprócz energii odnawialnej, posiadały również kontrolowane moce podstawowe, by móc zrekompensować wahania w produkcji energii z wiatru i słońca, ponieważ jej zdaniem: „Każdy kraj musi zapewnić własne dostawy i przyczynić się do stabilności europejskiej sieci”. Podczas rozmowy padły pytania dotyczące importowania energii elektrycznej z Francji oraz prośby o ocenę wyłączenia reaktorów jądrowych przez Niemcy. Minister podkreśliła: „Francja przywiązuje dużą wagę do tego, aby każdy kraj mógł kształtować swój własny miks energetyczny, gdyż nie chcielibyśmy być zmuszeni do pouczania naszych sąsiadów, tak jak i sami nie chcemy być pouczani. Kraje w Europie są jednak wzajemnie połączone i zależne od siebie, jeśli chodzi o system zasilania. Każdy kraj musi wywiązać się ze swojego obowiązku zapewnienia własnych dostaw i przyczynić się do stabilności sieci europejskiej”.
Według Pannier-Runacher wykorzystanie odnawialnych źródeł energii zmienia się w zależności od pogody, dlatego Francja zdecydowała się na energetykę jądrową, a Niemcy muszą znaleźć inne niskoemisyjne rozwiązania, by ich zapotrzebowanie na energię elektryczną było zbilansowane. Pannier-Runacher zwróciła również uwagę na wysoki udział węgla wynoszący 33% w niemieckiej produkcji energii elektrycznej i podkreśliła, że we Francji udział węgla wynosi 0,6%, a jeśli chodzi o ekspansję OZE to Niemcy i Francja są praktycznie równe, ponieważ każde z nich odpowiada za około 20% końcowego zużycia energii.
Minister energetyki odniosła się również sceptycznie do planowanej przez rząd federalny budowy nowych elektrowni gazowych, gdyż jej zdaniem: „Gaz to paliwo kopalne”, a tworzenie nowych zdolności w zakresie paliw kopalnych jest sprzeczne z celami klimatycznymi UE; przypomniała także o zobowiązaniu do wycofania się z paliw kopalnych do 2050 r.
Francuska minister uważa, że znaczenie energii jądrowej jest porównywalne z rolą energii wiatrowej i słonecznej. Pannier-Runacher odpowiadając na pytanie o ambitne plany budowy nowych reaktorów we Francji, stwierdziła, że „Francja udowadnia, iż budowa sektora jądrowego nie spowalnia rozwoju OZE, ponieważ Francja i RFN rozwijają OZE krok po kroku: dziesięć lat temu ich udział w końcowym zużyciu energii wynosił około 13%, w ubiegłym roku we Francji było to już 20,7%, a w Niemczech 20,4%”. W ciągu najbliższych 25 lat Francja zamierza zwiększyć pozyskiwanie energii na morzu. W planach ma to być ponad 40 GW (gigawatów) mocy, co odpowiada 50 nowym farmom wiatrowym.
Oceniając kondycję francuskiego sektora jądrowego przez pryzmat jego zeszłorocznych problemów, Pannier-Runacher stwierdziła, że „Francja ma bardzo wysokie standardy bezpieczeństwa jądrowego, a moce jądrowe zostały ograniczone w ubiegłym roku z powodu rutynowych prac konserwacyjnych”. Wskazała również, że powodem wyłączenia reaktorów była korozja, ale sytuacja jest na bieżąco monitorowana i kontrolowana.
W rozmowie nawiązano do problemu coraz większych fal upałów w Europie i pogorszenia warunków funkcjonowania reaktorów jądrowych, jednak Pannier-Runacher uważa, że „konsekwencje globalnego ocieplenia dla floty jądrowej są dziś bardzo ograniczone. W 2050 r. zagrożone może być mniej niż 5% produkcji jądrowej”, odniosła się także do możliwości łączenia różnych źródeł energii i zapewniła, że w miesiącach letnich duże znaczenie ma pozyskiwanie energii słonecznej.
Pannier-Runacher ostrożnie podchodzi do kwestii porozumienia władz RFN i Francji w sprawie budowy nowej formuły rynku energii elektrycznej w UE. Według niej propozycje przedstawione przez Komisję Europejską stanowią dobry punkt wyjścia do rozmów, zapewniają także dobre warunki producentom energii niskoemisyjnej, co powinno być nadrzędnym interesem europejskim. Według niej hamowanie reform przez przedstawicieli Niemiec jest „godne ubolewania”, a niemiecki rząd „nie skoordynował planu, który jest obecnie negocjowany z Komisją Europejską” i partnerami na rynku energetycznym. (W. Ostant).
13.07.2023 r.
https://www.handelsblatt.com/politik/international/interview-mit-energieministerin-frankreich-uebt-scharfe-kritik-an-deutscher-energiepolitik/29238960.html